Przejdź do zawartości

A cóż to ja widzę Jezuniu

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł A cóż to ja widzę Jezuniu
Pochodzenie Kantyczki. Kolędy i pastorałki w czasie Świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane z dodatkiem pieśni przygodnych w ciągu roku używanych
Redaktor Karol Miarka
Wydawca Karol Miarka
Data wyd. 1904
Miejsce wyd. Mikołów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały dział I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
KOLĘDA 3.

lVarA = \lyricmode { A cóż to ja wi -- dzę Je -- zu -- niu ma -- ły? Wszak -- że Ty to le -- żysz wiel -- ce zgło -- dnia -- ły; O wiel -- kież to zby -- tki Dzie -- ci -- no Two -- je, Że le -- dwie poj -- mu -- ją to zmy -- sły mo -- je. to zmy -- sły mo -- je. }

sVarArep = {  \bar ".|:" c'8 c c | d d8. bes16 | bes8 bes d | d c r | a a a | bes bes8. a16 | }

sVarAa = {  g8 c8. bes16 | bes8 a r \bar ":|." }

sVarAp = { a8 a a | bes bes8. a16 | g8 g g | bes^> a r | f8 f f | g g8. f16 | e8 e e | g f r | }

sVarAb = {  g d e | g f r \bar "|." }

\paper { #(set-paper-size "a4")
 oddHeaderMarkup = "" evenHeaderMarkup = "" }
\header { tagline = ##f }
\version "2.18.2"
\score {
\midi {  }
\layout { line-width = #180
indent = 0\cm}
\new Staff { \clef "violin" \key d \minor \time 3/8 \tempo \markup { \small "Miernie." } \autoBeamOff \relative a' { \sVarAp \repeat volta 2 { \sVarArep } \alternative { { \sVarAa } { \sVarAb } } } }
  \addlyrics { \small \lVarA } }

A cóż to ja widzę Jezuniu mały? Wszakże Ty to leżysz wielce zgłodniały; * O wielkież to zbytki * Dziecino Twoje, * Że ledwo pojmują to zmysły moje.

Ty, który niebem i światem władniesz, * Pokarmu teraz od stworzenia pragniesz. * O wielkież to zbytki * Dziecino Twoje, * Że ledwo pojmują to zmysły moje.

Obrałeś najniższy stan niewygody, * Samochcąc rzuciwszy niebieskie gody. * O wielkież to zbytki * Dziecino Twoje, * Że ledwo pojmują to zmysły moje.

Jeść Ci co Matunia nie ma zgotować, * Bo wszystko dla Ciebie trzeba kupować. * O wielkież to zbytki * Dziecino Twoje, * Że ledwo pojmują to zmysły moje.

Lecz ani szeląga Dziecino moja, * Nie ma Rodzicielka przy duszy Twoja. * O wielkież to zbytki * Dziecino Twoje, * Że ledwo pojmują to zmysły moje.

A więcże ja Ciebie już sam posilę * W tę tak nieszczęśliwą światową chwilę. * O wielkież to zbytki * Dziecino Twoje, * Że ledwo pojmują to zmysły moje.

Podam Ci ja chleba z słodkim cukierkiem, * I drobnej kaszeczki zgotuję z mleczkiem. * O wielkież to zbytki Dziecino Twoje, * Że ledwo pojmują to zmysły moje.

Urwę Ci z cnót świętych pięknych jagódek, * Abyś mej poświęcił duszy ogródek. * Dam Ci dam mój Jezu, me śliczne Dziecię * Zgłodniałe, spragnione na tym tu świecie.

Albo też mych oczu piękne powieczki, * Ugotuję Ci winnej poleweczki. * Dam Ci dam mój Jezu, me śliczne Dziecię * Zgłodniałe, spragnione na tym tu świecie.

Wina choć z łez gorzkich sobie utoczę, * Migdałów skruszonego serca przyłączę. * Dam Ci dam mój Jezu, me śliczne Dziecię * Zgłodniałe, spragnione na tym tu świecie.

W afekcie gorącym będę gotować, * A słodką miłością będę cukrować. * Dam Ci dam mój Jezu, me śliczne Dziecię * Zgłodniałe, spragnione na tym tu świecie.

I tak Cię Jezu mój, Panie Niezmierny, * Nakarmię, napoję sługa Twój wierny. * Dam Ci dam mój Jezu, me śliczne Dziecię * Zgłodniałe, spragnione na tym tu świecie.


[1]





  1. Przypis własny Wikiźródeł Kolęda śpiewana na nutę Lulajże, Jezuniu.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Karol Miarka (syn).