Strona:Zabytek Dawnej Mowy Polskiej.djvu/6

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

yszeczszø gest ono ludzem naszemy tako bilo vydzalo gakobiszø ono nane obalicz bilo chalo
A tho ftentho czasz gdiszcy szø knam sznebosz svøczy angely veszeløczszø bily støpoualy, a tho dagøcz chualø krolu nebeszkemu y tesze naszemv xpoui milemv isczy nasz mily ihu xt. narodzilciszø gesth on był ftentho czasz gdisczy stare latho schodzy anoue przichodzy pstho isbiczszø on naszkonczenv svatha vkaszal przycz knam,
A teszczy nasz xpt mily gestcy szø on ftentho czasz był narodzil gdisczy dna przybiua anoczy vbiua, tego dla ysze ktoricz clouek ven verzy tenczy bødze veszuan kuuekuge svathlosczy krolefstva nebeskego, tesczy xt. gesthcy on posnan bil svathlosczø psto isczy on nebo y szemø osfecza, Aszaprafdøcz by tentho clouek był barszo greszny, genszeby on othtetho svathloszczy nebil osfeczon fgego duszii Apsto ktoricz clouek medzynamy chebycz fgego duszy thøto svatlosczø osveczon proszysz thy dzysza xpa genszeczszø gest bil gako dzysza narodzyl arzekøcz tako, mog mily pane bossze proszø ga dzysza greszny clouek thuego miloszerdza aby my thy raczyl mogø gresznø duszø thvim miloserdzym osfeczycz a svøthim gø duchem napelniy, tako isbichcy ga nathemtho svecze tako thobe sluszyl gakobichcy ga svoge duszy nalasl sbauene apothem krolefstwo nebeske Apsto chemly mi thamo my greszny ludze do tegotho veszela krolefstwa nebeskego prycz, tegocz my szamy szobø nemoszemiy dostøpicz atho presz daru ducha svotego

niebieskim weselim napełniono, iżeć się jest ono ludziem na ziemi tako było widziało, jakoby się ono na nie obalić było chciało.
A to w tento czas, gdyści są k’nam z niebios święci anjeli weseląc się byli zstępowali, a to dając chwałę królu niebieskiemu i teże naszemu Krystowi miłemu. Iżci nasz miły Jezus Kryst narodziłci się jest on był w tento czas, gdyści stare lato schodzi a nowe przychodzi, przezto, iżbyć się on na skończeniu świata ukazał przyjć k’nam.
A teżci nasz Kryst miły jestci się on w tento czas był narodził, gdyści dnia przybywa a nocy ubywa, tego dla, iże który człowiek weń wierzy, tenci będzie wezwan ku wiekuje światłości królewstwa niebieskiego. Teżci Kryst jestci on poznan był światłością przezto, iżci on niebo i ziemię oświeca. A zaprawdęćby ten to człowiek był barzo grzeszny, jenżeby on od teto światłości niebył oświecon w jego duszy. A przezto któryć człowiek miedzy nami chce być w jego duszy tąto światłością oświecon, prosiż ty dzisia Krysta, jenżeć się jest był jako dzisia narodził, a rzekąc tako: Mój miły panie Boże, proszę ja dzisia grzeszny człowiek twego miłosierdzia, aby mi ty raczył moją grzeszną duszę twym miłosierdzim oświecić, a świętym ją duchem napełni, tako, iżbychci ja na temto świecie tako tobie służył, jakobychci ja swoje duszy nalazł zbawienie, a potem królewstwo niebieskie. A przezto chcemli my tamo, my grzeszni ludzie, do tegoto wesela królewstwa niebieskiego przyjć, tegoć my sami sobą niemożemy dostąpić, a to