Strona:Uwagi nad językiem Cyprjana Norwida.djvu/93

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zaś jedyne ens realissimum — jest to duch absolutny ze ze wszystkiemi swemi atrybutami, więc on sam jest tą jedyną prawdą. Wejść tedy trzeba w służbę tego ducha. Jeśli więc ten duch chce mówić, to człowiek i jego słowo stają się narzędziem tej absolutnej prawdy. Stąd to ogromne, mistyczne poszanowanie słowa u Norwida i stąd ten kapłański stosunek do słowa-sztuki.