Strona:Uwagi nad językiem Cyprjana Norwida.djvu/76

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ PIĄTY

SEMAZJOLOGJA


§ 1. Rozważania nad budową wyrazów przez Norwida, nad zużytkowaniem ich genezy etymologicznej, doprowadziły nas do spostrzeżenia, że język Norwida dążył do przezwyciężenia automatyzacji popularnie i powszechnie przyjętych znaczeń. Jest to zresztą zjawisko natury ogólniejszej, ważne nietylko w odniesieniu do Norwida. Oryginalność każdego poety polega na dwu czynnikach: a) na wnoszeniu nowych problemów i tematów (pod względem treści), b) na wzbogaceniu języka przez wprowadzenie do poezji nowych pojęć i odświeżanie upowszechnionych skojarzeń słownych (pod względem formalnym).
Poeta wypowiada coś nowego. Ma na swoje rozkazy cały rejestr terminów języka, w którym tworzy, terminów o pewnem określonem i gotowem znaczeniu. Wprowadzenie nowej treści, technicznie rzecz biorąc, wymaga nowego układu wyrazów. Słowa bowiem, występując w nowych związkach, zmieniają swoje znaczenie, co właśnie umożliwia oddanie nowej treści. Słowa zatrzymują to swoje nowe znaczenie w różnym stopniu co do trwałości. Można wyznaczyć dwie główne fazy tego procesu: 1) zmiana znaczenia trwa tylko podczas należenia danego słowa do danego zespołu zdaniowego; 2) zmiana znaczenia objektywizuje się, i modyfikacja staje się stałym nabytkiem słowa. Odtąd słowo występuje, jako symbol nowej treści.