Przejdź do zawartości

Strona:Stefan Grabiński - Wyspa Itongo.djvu/166

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zaraz po wyjściu z kąpieli zamknięto wdowę w świątyni obok Torany, by wpływ żałobnicy zgubny dla pozostających poza obrębem jej rodu osłabić na czas niebezpieczny pierwszych dni siedmiu.

Po zarządzeniu tych środków ostrożności Marankagua wysłany z dwoma innymi szamanami do domu żałoby w obecności zgromadzonych tam tłumów zmienił imię zmarłego na Ayakuczo, by częste wspominanie właściwego imienia nieboszczyka przez poddanych nie przynęciło jego ducha z tamtego brzegu pomiędzy żyjących. Nawet psa — ulubieńca i ukochanego konia królewskiego, Aśwatambę, przemianował czarownik, by ci, co pozostali przy życiu, przez przyzywanie tych zwierząt nie wywabili z zaświatów cienia ich właściciela. Wkońcu czterech wodzów wyniosło nieboszczyka z domu żałoby, każdy dźwigając na ramieniu jeden z czterech drążków feretronu, nie patrząc na króla i unikając dotknięcia zwłok, które powoduje 10-ciodniową nieczystość. A gdy już żałobnicy przekroczyli próg domu i mary zaczęły oddalać się ku „fejtoce“[1], Marankagua przyłożył pierwszy do skrzydła królewskiej sadyby pło-

  1. Fejtoka — cmentarz.