Strona:Słowo i ciało; Muza czyli kilka słów zaledwie; Niema kraju...; Wóz; Do Franciszka Fiszera; Mieszkanie.pdf/4

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
MUZA CZYLI KILKA SŁÓW ZALEDWIE

Nie szperajcie po słownikach,
Nie szukajcie słów szarpiących:
Zaśpiewamy o słowikach
Śród gałęzi śpiewających.

Zaśpiewamy po dawnemu,
Zatęsknimy jak za młodu,
Wracam smutny — nie wiem czemu —
Cały w śpiewie do ogrodu.

Jeszcze słowik, ogród, drzewa
W mojej mowie tyle znaczą!
W tym ogrodzie serce śpiewa,
Śród tych drzew słowiki płaczą.

Zawstydzonych zakochanych
Panna miła znajdzie nas tu
Z tamtych lat niedośpiewanych,
Z przed dzisięciu, z przed piętnastu.

Miła Panna, słowu miła,
Miła słowom, miłowana,
Ta, co śpiewy nam słowiła,
Muza jasna zapomniana.

W bzowe noce, pod gwiazdami,
Zapłakani, przy fontannie,
Przypomnijmy słowikami
O nas dawnych miłej Pannie!