Strona:Poezye Brunona hrabi Kicińskiego tom I.djvu/040

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
VII.
DOM JAKICH MAŁO.
WIERSZ
do Józefa i Maryanny z Cieciszowskich Deszertów[1].

Rzecz to jest miła, miéć żonkę kochaną,
I kochającą, a z nią parę dziatek
Matce podobnych, komu się dostaną,
Te dary, rzecze: Mam szczęścia zadatek,
A co powiedział zapewnie się ziści,
Tysiączne spłyną w dom jego korzyści.

Wszystko tam idzie, gdzie miłość i zgoda
Łączy osoby, bo takowy związek,
Więcéj sposobów i ochoty doda,
By każdy własny spełnił obowiązek.
Choć większéj pracy ciężar mniej się czuje,
Gdy z swoją miłą spólnie się pracuje.


  1. Józef Deszert, sekretarz królewski, Maryanna jego żona rodzona siostra mojéj matki, ich synowie Stanisław Deszert dzisiejszy Referendarz Stanu, i Eugieniusz Deszert córka jest za Fr. Sufczyńskim dziedzicem Hostynnego.