Ta strona została uwierzytelniona.
70
GDYBYM BYŁ SERCEM DZWONU...
Gdybym był sercem dzwonu,
Co z głębi mogił wybucha,
Wołałbym całym spiżem tonu:
Prostujcie ducha!
Ognijcie wolę! Tężcie słuch 5
Na czasy, które wichrem pędzą —
Albowiem górą przejdzie ruch
Nad ducha niską nędzą.
Z ruin bezruchu, z padłych baszt,
Co mają jedną wolę: trwania, 10
Podnieście myśli czujnej maszt —
Oto Ląd polski się wyłania!
Widny już lackich dziedzin kraj,
Widne bużańskie brzegi —
Od Niemna jedna wiedzie staj 15
Po Tatr wysokie śniegi.
Chrobry te ziemie mieczem skuł,
Śmiały wyrąbał granice,