Strona:PL Tripplin-Hygiena polska Tom 2.pdf/224

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
KUCHNIA SŁOWAKÓW I ROSSYJSKA. 215

dzikich synów Atylli, żywi się dziś nadzwyczaj nędznie ziemniakami, a częstokroć tylko dzikiemi ziołami, jak komosą, pokrzywą i lebiodą. Dla tego téż biedny Słowak jest słabém, potulném, dobrotliwém stworzeniem, nigdy on nie zabija, ale zawsze żebrze, a kiedy może to i ukradnie.
Otóż nie wiem czy gdzie się uwydatnia jaśniéj wpływ różnorodnéj kuchni na charakter narodów, jak w Węgrzech zamieszkałych przez sześć milijonów Giermanów i przez więcéj jeszcze Słowian.
Żyją na téj saméj ziemi, pod tém samém niebem, i pod wpływem zupełnie tychże samych instytucyj politycznych i religijnych, jednakże do siebie zupełnie niepodobni, bo Madziara charakteryzuje waleczność, Niemca pracowitość, Słowaka owa bierna dobrotliwość niemocy.
A zkąd to pochodzi taka w oczy bijąca różnica?
Nie waham się odpowiedziéć, że ze sposobu żywienia się.
Kuchnia prawdziwie rossyjska w prowincyjach środkowych, jest obfitą, pożywną i dosyć urozmaiconą. Szczy i kisłowszczy, kwas, i kisiel (sołoducha), są napoje i potrawy kwaśne wyrabiane z chleba, z mąki żytniéj lub kartoflanéj, i z kapusty, i wiele się przyczyniają do wzbudzenia apetytu i do strawności. Rozmaznia czyli kleik, łapsza czyli makaron, studzień czyli galareta z nóg wieprzowych, pław czyli baranina z ryżem, różny piróg z mięsem, kapustą,