Strona:PL Maurycy Urstein-Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry.pdf/80

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

mogą — a co się stanie z dziećmi, jeśli im Pan Bóg nie użyczy swej opieki. Bez tego opieka i troskliwość ludzka na nic się nie zdadzą“. Po czternastoletniem trwaniu psychozy chora ta, która pod względem psychicznym doszła do kompletnej ruiny, w zakładzie pozbawiła się życia.
Inna pacjentka „była wybitnie uzdolniona. Dzięki samokształceniu zdobyła ona sobie wiedzę znacznie przewyższającą tę, jaką spotykamy u dziewcząt, wychowanych na wsi. Umiała np. grać, nie ucząc się wcale muzyki, na fortepianie, skrzypcach, na gitarze i cytrze. Przyswoiła sobie z czytania względnie duży zasób wiadomości i zupełnie poprawne wysławianie się w piśmie. Przytem nie zaniedbywała gospodarskich obowiązków. Obok tego pisywała wiersze i pieśni. Większość z nich ma charakter elegijny. Najbardziej pociągały ją tematy o rozstaniu, o szczęściu utraconem, nieszczęśliwej miłości lub rozwianych nadziejach. Przed pół rokiem wystąpiły wyraźniej objawy psychiczne. Stan chorej pogorszył się, gdy narzeczony jej, przekonawszy się o jej nienormalności, zerwał z nią wszelkie stosunki. Wówczas w celu samobójczym wyskoczyła oknem. Przewieziona do kliniki pisze po kilku miesiącach następujący list:

(Ja, bitter noch und schwerer als selbst des Todes Pein
Ist lieben und vergessen von dem Geliebten sein).