Strona:PL Maurycy Urstein-Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry.pdf/44

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tek tej rozmowy Niewiadomski oświadcza nazajutrz, że pragnie ożywić to szare życie i poczyna posługiwać się przy pisaniu podań, rezolucji oraz listów Szablon:Orzm. Ten – dla niektórych osobników – symbol krwi spotykamy w dokumentach Niewiadomskiego conajmniej dwa lata.
W tymże departamencie Niewiadomski zażądał kilku miljonów marek na obstalowanie fotografji zabytków. Kiedy już wydano na ten cel duże sumy, okazało się, że gmachy te były oddawna zdjęte, i że fotografje leżały w biurku urzędnika, pracującego obok Niewiadomskiego.
W roku 1918 sąd pokoju rozpatrywał sprawę artysty-malarza przeciw klijentce, która nie chciała przyjąć swego portretu, twierdząc, że nie był podobny. Wezwany jako rzeczoznawca, Niewiadomski dał tak chaotyczną opinję, że sędzia kilkakrotnie zaznaczał, że nie pojmuje, co ekspert chce powiedzieć.

Ostatnio Niewiadomski miał w Zachęcie odczyt o Wyspiańskim. Na zasadzie fotografji starał się w dłuższem przemówieniu przekonać słuchaczów, że sztuka starożytna[1] pod względem estetycznym stoi niżej od nowoczesnej, i zakończył

  1. A przecież przed 20 laty prelekcje Niewiadomskiego, właśnie o sztuce starożytnej, były dla słuchaczów „ucztą estetyczną“. I z tego widzimy, jak dalece cofnął on się w swym zawodzie.