Strona:PL Juliusz Verne - Kurjer carski.pdf/177

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Obecnie kierował operacjami oblężniczemi nieznany Wielkiemu Księciu oficer rosyjski, sprawny inżynier, Iwan Ogarew. Zniewolony został podjąć regularne oblężenie, gdyż do szturmu brakło mu dział i siły tatarskie stopniały w poprzednich bitwach. Zresztą dwie próby wzięcia miasta spotkały się z potężnym odporem załogi i ludności, zakończyły się wielkiemi stratami dla szturmujących.
Ale przeciągnięcie się oblężenia wobec zasobów i energji obrońców groziło najeźdźcom katastrofą. Wiedział Ogarew, że armje rosyjskie maszerowały z gubernji Jakuckiej na odsiecz miastu, że skoncentrowały się nad Leną i w ciągu dni sześciu mogą zajść tyły tatarom. Trzeba było wziąć stolicę przedtem. Odebranie jej od osłoniętych fortami byłoby już dla Rosjan zadaniem nader trudnem.
Tedy Ogarew postanowił użyć podstępu — zdobyć miasto zdradą. Przystąpił z namowy Sangarry do wykonania chytrego planu...
Wieczorem dn. 2 Października odbywała się w pałacowej sali wielka narada wojenna, której przewodniczył sam Wielki Książe.
— Pomimo ciężkiej pozycji — rzekł, wskazując przez okno przednie placówki armji oblężniczej — nie tracę nadziei, że odpędzimy te hordy od naszej stolicy. Ręczy mi za to postawa patriotycznej ludności. Dzięki Bogu nie cierpimy głodu, nie poddaliśmy się epidemji. Za sześć dni — tak sądzę na mocy ostatnio doszłej do mnie depeszy — winniśmy otrzymać posiłki: 50 tysięcy pod wodzą Generała Kisielewa. Byle tylko nie zatrzymały ich mrozy i śniegi...
Poczem zwrócił się do generała Woroncowa:
Obejrzymy jutro roboty na prawym brzegu Angary. Na rzece podobno pojawiły się w wielkiej ilości