Strona:PL Jerzy Żuławski - Przed zwierciadłem prawdy.djvu/195

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

bycie szczęścia byłoby dlań niemożliwe. Spinoza nie powiada nigdzie, aby uczuć nie doznawać, lecz uczy, jak nad niemi zyskiwać panowawanie, jak pokonywać nieprzyjemne, a przyjemne wzmagać lub, gdy potrzeba, miarkować. Ideałem jego, który sam własnem życiem wcielić się starał, był nie zimny, obojętny i niewrażliwy asceta, lecz człowiek doskonały w najzupełniejszem tego słowa znaczeniu, doskonałością ciała i ducha, — człowiek zdrowy, wesoły, swobodny, szczęśliwy, wrażliwy, choć niczego się nie bojący i poddany cały rządom rozumu i gorącą miłością Boga rozpalony. Pogoda, spokój, siła, to trzy błogosławieństwa, które Spinoza światu niesie; nad ideałem jego, nad ludzkością, którą sobie wymarzył, pali się jedna ogromna miłość do Boga, która jest miłością wszechświata i miłością życia.