Strona:PL Helena Staś - Moje koraliki.pdf/45

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 39 —

— Ach Mańka! co ja wycierpiałam i cierpię, bo jak w kościele widziałam lalę w aniele, tak teraz w lali widzę anioła.
— Ja nie myślę, żeby to był grzech, przerwała Mania, przecież żebyś wniej widziała dyabła — toby było gorzej. Ale wiesz ty co mnie się raz śniło?


Stefcia i Mańka zwierzają się sobie nawzajem.

— O ja wiem, może pachnące ciastka w niebie.
— A gdzieżtam ciastka; śniłam, że moja lala była wielką poetką. —
Raz, tatuś cały wieczór czytał wiersze tej poetki co to już umarła, a mnie się potem śniło, że