Strona:PL Gabriela Zapolska - Utwory dramatyczne T. I.djvu/334

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
(Zosia wychodzi. Anna siada zamyślona przy ścianie i zamyka, oczy, drzwi od biura się otwierają i wchodzi Sieklucki).


SCENA VII.
SIEKLUCKI, ANNA, potem ZOSIA.
ஐ ஐ
SIEKLUCKI.

Dobry wieczór Anno!

ANNA
(wyciąga ku niemu rękę).

Dobry wieczór panie redaktorze!

SIEKLUCKI.

Przyszedłem zobaczyć się z Braunem. Chciałem pomówić z nim przed posiedzeniem komitetu.

ANNA.

Braun wyszedł przed chwilą. Może powróci.

SIEKLUCKI.

Ja poczekam.

(Po chwili).

Czy wiesz Anno co zrobiłem do tej chwili? Oto spałem... spałem jak zabity. Była to reakcja po wysiłku na jaki się zdobyłem. Bo... wiesz... dokonałem dziś coś bardzo ważnego