Strona:PL Gabriela Zapolska - Moralność pani Dulskiej.djvu/130

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
DULSKA.

Daj ty mi spokój.

HESIA.

Zresztą Mela to mniejsza, bo ona i tak idzie na starą pannę, ale ja...

DULSKA.

A ja ci mówię, daj ty mi spokój, bo się na tobie skrupi.

HESIA.

Tylko proszę mamy... ja nie rozumiem, jak mamcia tego nie widziała. Ja to już oddawna wypenetrowałam... ja...


SCENA III.
DULSKA — HESIA — ZBYSZKO.
ZBYSZKO
(ubrany jak do wyjścia — kreci się chwilę po pokoju).

Gdzie Hanka? (milczenie). Pytam się, gdzie Hanka?

HESIA.

Oblubienica z Lammermooru rądle myje.

ZBYSZKO.

Proszę więcej jej nie używać do kuchennych posług. Gdzie Hanka dziś spała? (milczenie). Pytam się, gdzie Hanka dziś spała?