Przejdź do zawartości
Menu główne
Menu główne
przypnij
ukryj
Nawigacja
Strona główna
Indeks tekstów
Losowy tekst
Darowizny
Dla skrybów
Ostatnie zmiany
Losowy indeks
Zasady
Pomoc
Skryptorium
Ogłoszenia
Proofread
Szukaj
Szukaj
Utwórz konto
Zaloguj się
Narzędzia osobiste
Utwórz konto
Zaloguj się
Strony dla anonimowych edytorów
dowiedz się więcej
Edycje
Dyskusja
Strona
:
PL Adam Asnyk-Poezje t.3.djvu/282
Dodaj języki
Poprzednia strona
Następna strona
Strona
Dyskusja
Grafika
Indeks
polski
Czytaj
Edytuj
Wyświetl historię
Narzędzia
Narzędzia
przypnij
ukryj
Działania
Czytaj
Edytuj
Wyświetl historię
Ogólne
Linkujące
Zmiany w linkowanych
Prześlij plik
Strony specjalne
Link do tej wersji
Informacje o tej stronie
Cytowanie tego artykułu
Zobacz skrócony adres URL
Pobierz kod QR
Drukuj lub eksportuj
Wersja do druku
Pobierz jako EPUB
Pobierz jako MOBI
Pobierz jako PDF
Inne formaty
Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została
uwierzytelniona
.
VIII
Tom
str.
III.
C
hoć w praw niezmien. poruszasz się kole
(
H
)
I
263
Choć krzyżowany przez odstępców roty
(
M
)
I
214
Co złość zniweczy, co występek zburzy
(
H
)
I
257
Czego ci trzeba dziś, posępny tłumie
*
I
199
D
opiero w związku z wszechświata ogromem
(
H
)
I
259
Dzień, w którym jeden z grzesznych braci koła
(
H
)
I
256
Dziewicza muza nieraz wstydem spłonie
(
E
)
II
111
G
dy nas ciemności otaczają wszędzie
(
H
)
I
245
Gdy ją raz pierwszy (Niezręczny)
III
103
Greckie go myty Heraklesem zwały
(
E
)
II
110
I
leż-to zgonów, i narodzin ile
(
H
)
I
251
J
ak ptaki, kiedy odlatywać zaczną
(
H
)
I
244
Jako cząsteczka wszechświata myśląca
(
H
)
I
265
Jakże żałuję tej (Stokrotki)
III
62
Jednego serca! tak mało, tak mało
I
90
K
iedy myśl wielka. (Dwie fazy)
II
48
Kiedym cię żegnał, usta me milczały...
III
95
Kroczący skrycie w dziejowym zamęcie
(
M
)
I
215
L
ecz gdy zagaśnie (Dwie fazy)
II
49
Lud czekający na swego Messyasza
(
M
)
I
212
Ł
udząca Maja otworzy Ci oczy
(
H
)
I
243
N
a dzieci spada win ojcowskich brzemię
(
H
)
I
255
Na falach swoich toczy słońc miliony
(
H
)
I
246
Naprzód i wyżej! przez ból i męczarnie
(
H
)
I
262
Nawet ci wszyscy najwierniejsi ucznie
(
M
)
I
213
Nieśmiertelności nie poszukuj w próchnie
(
H
)
I
249
Noc króluje — na głowę kładzie gwiazd
(
R
)
II
182
Noc, noc wieczysta głuszą przedbytową
(
H
)
I
248
O
, wielki poemacie natury! któż może
(
R
)
II
183
On bohaterstwo swoje mało ceni
(
E
)
II
112
P
ierwotną białość słonecznych promieni
(
H
)
I
266
Pierwsze uczucia — to kwiaty wiosenne
I
89
Po co się budzą pragnienia szalone?
I
86
Kategoria
:
Uwierzytelniona
Przełącz ograniczenie szerokości strony