Strona:PL Żeligowski Edward - Jordan (wyd. 1870).pdf/62

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
PROT.

To czarnoksięzki kluczyk jej źrenicy
Tak wyuczył serce grać.
Zamiast tonów, ciemierzycy
Gdy czas wsypie, będzie czchać![1]

OSKAR.

Znacie mą przyjaźń, ale tutaj wara!
Tu jest granica przyjaźni Oskara.
Ja cudniejszej istoty nie widziałem w życiu.

MARSZAŁEK ĆWIK.
(deklamuje z affektacją).

„Jednakowa nam gwiazda świeciła w powiciu;
Równi; choć różnych zdarzeń wykształceni ciekiem,
Postawą sobie bliscy, jednostajni wiekiem“....
...............

STARY ROTMISTRZ.

Dobre i żarty, piękne deklamacje;
Lecz trza rzec prawdę, nie szkodząc nikomu:
Panna się rodzi z poczciwego domu,
Rodzice piękną dali edukację,
A Pan Bóg także nie poskąpił wdzięku.
Ja sam ją małą nosiłem na ręku,
Wzrostu jej świadkiem! i widziałem wzory,
Jakiem i w domu jej serce karmiono.

  1. Wyrażenie prowincjonalne, zamiast kichać.