Ta strona została przepisana.
JORDAN.
Czyn bez ducha — zlepek z gliny,
Kruchy garnek. Próżne trudy!
Nie zgotujesz ty w nim strawy,
Co ma karmić szczęściem ludy,
Co ma zawieść je do sławy.
Szukasz rady? rada — zdrada!
Rzadko w cudzą pierś przypada.
Kto rzecz obcą w siebie wchwytał,
Stracił siebie, dał na mary!
Czy ty nie wiesz, co ów stary,
Gdy o radę go ktoś pytał,
Pytającym odpowiedział,
By umarłych zapytali?
Śmierć i życie, niby przedział!
Lecz jak w dźwiękach śpiżu, stali,
Głos się jeden w drugi wciela,
Tak w grze dźwięków Stworzyciela,
Tak w dziejowej ludów pieśni,
Żywi brzmią umarłych echem!
Choć w grobowej tamci cieśni,
Jeszcze karmią dźwięki swemi,
Swoją cnotą, swoim grzechem;
Jeszcze kończą pieśń z pod ziemi!
Niech się słuch twój tam zatrzyma.