Strona:PL-Józef Ignacy Kraszewski-Sztuka u Slowian.pdf/344

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

sza, niżby rozmiar miecza wymagać się zdawał; niekiedy gryfów całkiem braknie, a ujęcie tylko długie, zakończone bywa płaską w górze skówką.
Najozdobniejszym z odkopanych u nas mieczów, jest kurlandski u D-ra Kruse (Tab. 40-42, ), którego gałka górna, ma profil pełen smaku, a gryf dolny i pas jéj ozdobione są rzędem, z kółek przeciętych bardzo zręcznie, ukośnemi czworokątami. Na pochwie miecza tego, skówka ozdobna dwóma przeciw sobie stojącemi ptaszkami, tak dalece gorzéj jest wykonaną, że jéj do reszty miecza porównać nie można.
W ogólności w dziełach tych czasów nawet najlepszych, gdzie ornamentacja składa się z linij samych fantazyjnie ułożonych, kombinacje ich często są szczęśliwe i smakowne, gdy obok najmniejsze naśladowanie źwierzęcia, ptaka, wydaje niewprawę artysty i brak zapatrywania się na naturę. Ptak, zwierzę, były dlań więcéj symbolem, niż bożem stworzeniem, raczéj hieroglifem, niż żywa istotą; dość mu było, gdy go patrzący mógł rozpoznać, przeczytać.
Rzeźba na kości, służąca za rękojeść miecza, który przywodzi Kruse (Tab. XL. XLII.), jest tak piękną, że ją inaczéj, jak za przywoźne dzieło rzymskie, uważać nie można.
Upodobanie w podobnych wyrobach, staranie o nie, dowodzi w pewien sposób wykształceńszego smaku.
Krzywéj szabli polskiéj, wschodniéj, którą Czacki do odległych czasów odnosi, nigdzie o ile wiemy, nie znaleziono w mogiłach.
D-r Kruse myli się, za szczątki jéj poczytując kawały żelaza nierównéj szerokości, węższe u osady, szersze w końcu, które są raczéj okruchami nożów; szable bowiem były by daleko większe.
Że w Rusi szable z dawna znane i od mieczów odróżniane by-