Przejdź do zawartości

Strona:Oscar Wilde - Zbrodnia lorda Artura Savile.pdf/67

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Nieruchomość nie miała znaczniejszej wartości, lecz Mr. Mansfield, adwokat, życzył sobie bardzo, żeby lord Artur wrócił o ile można jaknajprędzej, gdyż pozostawało do spłacenia wiele długów, a lady Clementina nie miała nigdy w porządku swych rachunków.
Lord był ogromnie wzruszony miłemi wspomnieniami o lady Clementinie, i pomyślał, że Mr. Podgers wziął na siebie doprawdy ciężką odpowiedzialność w tej sprawie.
Miłość dla Sybili górowała jednak nad wszelkiemi uczuciami, a świadomość spełnienia swego obowiązku dawała mu spokój i pociechę.
Powracając do Charing Cross, lord czuł się więc zupełnie szczęśliwym.
Państwo Merton przyjęli go bardzo serdecznie, Sybila wymogła na nim obietnicę, że nie ścierpi już żadnej przeszkody, mogącej stanąć im na drodze, i ślub wyznaczono na 7 czerwca.