Strona:O poecie.pdf/1

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
O POECIE

Życie jest wielką stolicą,
Poeto-prowincjale!
A ty siedzisz i szperasz
W ciemnej swojej kabale.

Po rynku cichej mieściny
Wałęsasz się leniwie,
W zajeździe drzemiesz, ziewasz,
Kiwając się przy piwie.

Ale czarujesz, czarujesz,
Znachorze dalekich dziedzin!
Dziewczęcy krzyk dziewiczy
Słyszeli czujni sąsiedzi.

Noc otworzyła okno,
Patrzy księżyc złowrogi,
Sen rośnie srebrnem zwierzęciem,
Płaczesz, jak matka, z trwogi.

Rano spacer — idylla.
Ale są w borze wiszary:
Tu się dzieciństwo stoczyło
W mitologiczne jary.

Wracasz ze śmiercią w sercu
Do miłego miasteczka,
Po drodze stałeś na mostku,
Pod mostkiem szumiała rzeczka.