Z Przenajświętszym[1], tam księża konwentu swe liczne
Codzienne odmawiają modły kanoniczne.
Tam w obszernym półkole[2] krzesła ustawione
Tej lub owej godności; w środku przed krzesłami
Wielki pulpit lektora z wielkimi księgami.
Wstąpili w długim rzędzie, na kolana klęka
Każdy i z głębi serca: „adoro Te“[3] jęka.
Chwilowe tylko; potem uroczyste pienie
Jutrzni[5] słowem: „aperi“ hymn i melodyje,
Dziewięć psalmów, śród których właściwe lekcye,
Każda z nich przez innego ojca odśpiewana,
Po hymnie Benedictus w tak ślicznym porządku,
Iż się ludzie krywali[6] w klasztornym zakątku,
By się śpiewu nasłuchać! Iż psalmy śpiewano
W dwóch przeciwnych oddziałach, dlatego nazwano
(Często wieki to przetrwa, co głupi wylęże.)
W końcu intonowano pieśń: Salve Regina.
Dawno na wieży siódma wybiła godzina.
Ciche wszędzie milczenie. Już jeden po drugim
Dążą do swoich celi. Modły a milczenie
U ojców Franciszkanów dziennych spraw kończenie.
Widocznie sprawa jakaś Gwardyjana męczy:
Jeszcze z chóru nie wyszedł; nisko schylon klęczy,
Za to serce ściśnione wzbija się ku Niemu.
Wciąż powtarza pytanie: „jakoż będzie z nami?“
- ↑ w. 442. Z Przenajświętszym — z Najświętszym Sakramentem, a raczej z głównym ołtarzem — por. także: z Najświętszym V 516.
- ↑ w. 444. tam w obszernym półkole — forma miejscownika od: półkoło, a nie półkole, podobnie II 84.
- ↑ w. 449. adoro Te — Wielbię Cię.
- ↑ w. 450. ustało — nastało, ustaliło się.
- ↑ w. 452. Jutrznia — Matutinium czyli pierwsza i najdłuższa z 7 części brewiarza.
- ↑ w. 457. krywali się — kryli się; podobnie: krywał się w St. K. M. III 157.
- ↑ w. 465. Po wschodach, wierchnim gankiem — po schodach, gankiem na piętrze. Bonczyk używa wyrazu: schód tylko w liczbie poj., natomiast w l. mn. wschody por. II 391, p. obj. St. K. M. II 401.