Strona:Lew Tołstoj - Spowiedź.pdf/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

co się zda to co robię dziś, co będę robił jutro — na co się zda całe moje życie?” Inaczej można to wyrazić: „poco ja żyję, poco czegoś pragnę, poco mam coś robić?” Jeszcze inaczej da się to wyrazić tak: „czy jest w życiu mem cel, któregoby nie zniszczyła nieunikniona, czekająca śmierć?”
Na to jedyne, rozmaicie wyrażone pytanie szukałem odpowiedzi w ludzkiej wiedzy. I doszedłem do wniosku, że w stosuku do tych pytań cała nauka dzieli się na dwie jakby przeciwległe półkule, na których są dwa bieguny: jeden — dodatni, drugi — ujemny, ale że ani na jednym, ani na drugim biegunie niema odpowiedzi na kwestje życiowe.
Jedne gałęzie wiedzy jakoby nie uznają pytania, ale zato jasno i wyraźnie odpowiadają na swe pytania, postawione niezależnie: są to — gałęzie nauk doświadczalnych, a na ich punkcie krańcowym stoi matematyka; inne gałęzie wiedzy uznają pytanie, ale nań nie dają odpowiedzi są to — gałęzie nauk teoretycznych, a na ich punkcie krańcowym — metafizyka.
Od wczesnej młodości zajmowały