Strona:Klemens Junosza - Na chlebie u dzieci.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

gdy sama jedna nie przychodzi. Zawdy się za nią inne wloką.
— A cóż to wam takiego?
— Ha, dużoby o tem gadać, mój panie Kusztycki....


Pypeć przy miechu stanął, kowal do roboty się wziął.