Strona:Janina Zawisza-Krasucka - Anielka pracuje.pdf/92

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Julek-Postrach.

Niby zaprószona iskra, rozniosła się nagle po wsi wiadomość:
— Julek-Postrach grasuje w okolicy. Julek-Postrach! Włamywacz! Podpalacz!
Jedni o nim słyszeli, inni widzieli go nawet. Ci czuli już dym w oddali, tamci znów widzieli krew. Cała wieś narzekała i jęczała z przerażenia:
— Julek-Postrach powrócił! Grasuje w okolicy!
Po pracy w fabryce, dorośli i dzieci zebrali się w wielką gromadę. Za żadne pieniądze nikt samotnie nie poszedłby do domu. Wyjmując z kieszeni chleb, Anielka przez nieuwagę wyciągnęła kolorowy obrazek Matki Boskiej, który uważała za swój talizman. Właśnie wówczas, gdy Basia z Emilką Stasiakówną o czemś szeptały, Kasia Stelmachówna ów obrazek im pokazała. Pochodził on z dalekiego miejsca pielgrzymek. Podobno przynosił każdemu szczęście, trzeba go więc było troskliwie przechowować, a tymczasem zapomniany i zgnieciony leżał na ziemi. Przestrach na wiadomość o znajdującym