Strona:Jan Siwiński - Katorżnik.djvu/48

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

głowę, aby mi nie umarzła. Jak to oni dbali o nas aby nas żywych i zdrowych odstawić tam, gdzie mieli zlecone.
Z Kunguru wieziono nas przez stacye 51. Buszujowsk, 52. Zabarskaja, 53. Złotomsk, 54. Bykowsk, 55. Aczyck, 56. Bichersk, 57. Klenowsk, 58. Kirgiszańsk, 59. Cyrobowsk, 60. Bilimbajewsk, 61. Talice.

separator poziomy