Przejdź do zawartości

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Justka.pdf/101

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

tem na wytworniejszej stopie ją i dom dla niej utrzymywał.
Jako dama do towarzystwa i razem dopełniająca wychowanie była panna Jolanta, która się przeniosła na mieszkanie do domu barona. Starsza garderobiana, dwoje dziewcząt służebnych, stary kamerdyner, przywiązani byli do osoby i usług panny Justyny, która miała też własny powóz i konie i niemi rozporządzała.
Nie potrzebujemy mówić nawet, że wszystkiego, co do wykształcenia dopomagać mogło, nietylko obficie ale wymyślnie dostarczał baron. Taksamo starał się o rozrywki, o wpojenie w nią dobrego smaku i poczucia piękna.
Dziewczę miało fantazye, przyjmowało wszystko, lecz czyniło wybór pewien i jedne rzeczy przyswajało sobie chętnie, inne odkładało z obojętnie na stronę — przełamać nie dawało się łatwo.
Tak, naprzykład, baron nalegał na nawyknienie do wytworności i elegancyi zbytkownej. Justka się ubierała z wielkim smakiem, ale z większą jeszcze prostotą. Jaskrawa i błyszcząca elegancya była jej zawsze i pozostała wstrętną.
Równie baron jak panna Jolanta, pomimo, że Justka im najczulsze okazywała przywiązanie, skarżyli się, jakgdyby ona do nich zupełnego zaufania nie miała. Wydawała się im trochę chłodną, zamkniętą w sobie, gdy z Martą była na stopniu