Strona:Henryk Ibsen.djvu/030

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

poetów, ale on przeciwstawia je, polemizując, istniejącym ideałom, on nigdy nie próbował nawet, jak autor ludowych opowiadań, odmalować zdrowego, współczesnego życia. Siła woli — oto dla niego właściwy wzniosły przedmiot, około niego owijają się myśli w Brandzie, podobnie jak w Paludan-Müllerze obraca się wszystko około czystości woli.
Widzimy więc w całej tej twórczości polemiczny nastrój poety ale i tragizm i niespokojną melancholię, mocą której stwarza silne naprężenia i straszne, paraliżujące sytuacye, gdzie jednak marnuje się wiele sił: bohaterką w Inger Gyldenlöve jest kobieta rzadkiej mocy ducha, stojąca wysoko, naczelniczka ludu, którego oczy tylko ku niej się zwracają. Jest stworzoną na kierownika rewolucyi narodowej, stworzoną na wybawicielkę ludu z rąk obcych. Świętość podania, jej zapał, rozum, odwaga, przysięga jej młodości wszystko jednoczy się w niej, aby ją zmusić do czynu i zwycięstwa; ale ona nie jest wstanie z miejsca ruszyć, nie śmie ręki podnieść, gdyż syn, owoc tajemnego związku nieprawego, znajduje się jako zakładnik w ręku buntowników. Obawa o jego życie łamie jej energię, wkońcu każe go sama zabić w tej myśli, że zabija kogoś innego, aby właśnie tą