mniej, niż człowiek. Lecz czyż możemy żałować owego raju ziemskiego, w którym człowiek, na podobieństwo bydlęcia, był prawdziwie nieśmiertelny, gdyż nie wiedział, że musi umrzeć? Skoro zakosztowało się jabłka, żadne cierpienie nie może zatrzeć w pamięci jego smaku, i wciąż doń wracać będziemy. Czy mogłoby być inaczej? Zupełnie jak gdybyśmy pytali, czy człowiek, który widział, może oślepnąć i nie tęsknić za światłem. Tak też człowiek nie może być szczęśliwy przez naukę, lecz obecnie mniej jeszcze może być szczęśliwy bez nauki.
Jeżeli jednak prawda jest jedynym celem, do którego warto dążyć, to możemyż mieć nadzieję dopięcia go? Oto o czem wątpić wolno. Czytelnicy mojej książeczki: Nauka i Hypoteza wiedzą już, co o tem myślę. Prawda, którą dane jest nam dojrzeć, nie zupełnie jest tem, co większość ludzi mianem tem nazywa. Miałożby to znaczyć, że najbardziej uprawnione i najsilniej narzucające się dążenie nasze jest jednocześnie najbardziej próżne? Czy też raczej, pomimo to wszystko, możemy zbliżyć się do prawdy z jakiejś strony? Oto, co zbadać należy.
Przedewszystkiem więc, jakiem rozporządzamy dla zdobyczy tej narzędziem? Inteligencya człowieka, lub też — szczegółowiej — inteligencya uczonego, czyż nie może nieskończenie wielu różnych przybierać postaci? Możnaby wiele o tem tomów napisać, a przedmiotu nie wyczerpać; dotknąłem go zaledwie na kilku krótkich stronicach. Że umysł matematyka i umysł fizyka lub przyrodnika mało są do siebie podobne, na to wszyscy się zgodzą; lecz sami nawet matematycy nie są do siebie podobni; jedni znają tylko nieubłaganą logikę, inni znowu apelują do intuicyi i widzą w niej jedyne źródło odkryć. Tu jednak możnaby upatrywać przyczynę do nieufności. Czyż same nawet twierdzenia matematyczne mogą tak różnym umysłom przedstawiać się w jednakowem świetle? Prawda zaś, która nie jest jednakową dla wszystkich, czyż jest prawdą właściwie? Przypatrzywszy się jednak sprawie tej nieco bliżej, widzimy, jak pracownicy ci tak różni od siebie współpracują w dziele zbiorowem, które
Strona:H. Poincare-Wartość nauki.djvu/6
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.