Strona:Eugeniusz Janota - Przewodnik w wycieczkach na Babią Górę, do Tatr i Pienin.djvu/32

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

leśni i sami właściciele polan i hal, ale tylko w obrębie swego dozoru lub własności. Na objaśnienia juhasów[1] spuszczać się nie można, bo mianowicie młodsi zwykle sami nic nie wiedzą, albo bardzo mało.
Wracamy do doliny chochołowskiéj. Przeszło ¾ mili od połączenia się dwóch ramion Czarnego Dunajca dolina i potok dzielą się na dwa ramiona. Potok zwracający się ku południowemu zachodowi nazywa się Jarzębczą. Nad nim poniżéj ujścia potoku chochołowskiego, płynącego z hali chochołowskiéj rozciągającéj się na południowym boku Bobrowca, którego ramię wschodnie zwie się Czołem chochołowskiém, leży polana chochołowska. Hala chochołowska rozciąga się od Bobrowca na południowschód aż poza Wołowiec (6533 st.). Jest to najdaléj na południowy zachód wysuniony szczyt Tatr nowotarskich. Obok niego na zachód sterczą Rohacze (Zadni Rohacz, granit, 6405 st. Z.), należące już do hal liptowskoorawskich. Nad doliną chochołowską wznosi się Hruby Wierch (łupek talkowy, 6501 st. Z.). Sałasz w dolinie chochołowskiéj (lias) 3308 st. Z. Poniżéj polany chochołowskiéj wpada do Jarzębczéj od południa potok Trzydniowiański. Dolina nad tym potokiem nazywa się także Trzydniowiańską albo Trzydniówką. Nad nią wznosi się Kopa trzydniowiańska (granit, 5386 st. Z).
Naprzeciw i trochę powyżéj polany chochołowskiéj są dwie mniejsze polany, zwane Jarzębczą niżnią i wyżnią. Daléj w górę leży hala jarzębcza. Nad doliną jarzębczą wznosi się Upłaz (granit, 6132 st. Z.).

Na wschód i obok doliny trzydniowiańskiéj i jarzębczéj leży ⅝ mil długa dolina starorobociańska. Potok tego samego nazwiska łączy się z potokiem jarzębczym poniżéj polany chochołowskiéj. Nad nią od południa wznosi się pyramidalny Szczyt starorobociański (łupek chlorytowy ze śladami rudy miedzianéj w miejscach niedostępnych, c. 7000 st. Z.). Wschodni bok stanowi góra Baniste. W niéj zarzucone znaczne kopalnie (4850 st. Z.) w gnejzie. Wydobywano tutaj tak zwany

  1. Tak nazywają się w Tatrach pasterze owiec.