Strona:Ernest Renan - Żywot Jezusa.djvu/105

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

pod Achemenidami[1] a pod Kserksesem (Aswerus) zatrwożył nawet Irańczyków. Ale tryumfalne wtargnięcie do Azyi cywilizacyi greckiej i rzymskiej strąciło Izraela znowu w otchłań marzeń. Coraz donośniej wzywa on Mesyasza, aby się zjawił dla sądu i pomsty nad ludami. Oczekuje teraz zupełnego przeobrażenia świata, rewolucyi, mającej wstrząsnąć podwalinami ziemi i ugasić palące pragnienie zemsty, wynikłe z poczucia swej wyższości a widoku swego poniżenia[2].

Gdyby Żydzi wierzyli w spirytualizm, według którego człowiek posiada duszę i ciało, więc dusza, rzecz prosta, żyje dalej, choć ciało w proch się obróci, wybuch owej wściekłości i owego protestu nie miałby podstawy. Ale spirytualizm był wynikiem filozofii greckiej i nie tkwił bynajmniej w tradycyach żydowskich. Starożytne pisma hebrajskie nie wspominają nic o przyszłych nagrodach lub karach. Dopóki pokolenia poszczególne żyły z sobą w zgodzie, nie zajmowano się myślą o sprawiedliwym podziale nagród według zasługi. Gdy przeto nastały wieki bezbożności, człowiek sprawiedliwy znalazł się w bardzo niekorzystnem położeniu; musiał cierpieć za winy niepopełnione, dźwigać brzemię nieszczęścia, które spadło na niego za nieprawość ogółu. Tego rodzaju poglądy, które Żydzi odziedziczyli jeszcze po patryarchach, prowadziły do coraz większych sprzeczności. Już za czasów Hioba poglądy te były silnie zachwiane; starcy Temanu, którzy je szerzyli, nie stali

  1. Cała księga Estery tchnie wielkiem przywiązaniem do tej dynastyi.
  2. List apokryficzny Barucha, u Fabriciusa, Cod. Pseud. V. T. II, p. 147 i nast.