Strona:Emilka ze Srebnego Nowiu.pdf/28

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

mają poniekąd prawo być dumni, temu nie da się zaprzeczyć, ale oni posuwają tę dumę zbyt daleko. Lud nazywa ich tam „rodem wybranym”. Rozmnażali się szybko, ale zczasem rozproszyli się po świecie, tak że teraz mieszkają w Srebrnym Nowiu tylko dwie twoje ciotki, Elżbieta i Laura, oraz ich kuzyn, Jimmy Murray. One nigdy nie były zamężne, nie mogły znaleźć nikogo, ktoby był godny ręki Murray’ówny, tak przynajmniej mówiono ogólnie. Twój wujaszek Oliver i wujaszek Wallace mieszkają w Summerside, a ciotka Ruth w Shrewsbury; twoja babka cioteczna Nancy mieszka w Księżym Stawie.
— Księży Staw, to ciekawa nazwa, nie tak ładna, jak Srebrny Nów lub Czarnowoda, ale ciekawa — rzekła Emilka. Pod wpływem ciepła ojcowskiego ramienia ustąpiło chwilowe uczucie grozy. Poprostu przestawała wierzyć w tę okropność.
Douglas Starr owinął ją szczelniej szlafrokiem, ucałował jej ciemną główkę i ciągnął dalej:
— Elżbieta i Laura, Wallace i Oliver, oraz Ruth, byli dziećmi starego Achibalda Murray’a. Matką ich była jego pierwsza żona. Gdy miał lat 60, ożenił się po raz drugi z młodziutką dziewczyną, która umarła równocześnie z narodzinami twej matki. Julka była o 20 lat młodsza od swego przyrodniego rodzeństwa, jak je sama nazywała. Była bardzo ładna i pełna wdzięku, więc kochali ją wszyscy i pieścili i dumni z niej byli. Kiedy się zakochała we mnie, w biednym dziennikarzu, nie mającym niczego na świecie, prócz pióra i ambicji, rodzina uważała to za katastrofę. Duma rodowa Murray’ów nie mogła tego przeboleć. Nie jestem zawzięty, ale padły tam słowa, których nie mog-

22