Strona:Edmund Różycki (Szkic biograficzny).djvu/93

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

od wszelkiego zarozumienia, od wszelkiej chęci wywyższania się nad innych, była również daleką od jakichkolwiek ustępstw z własnych przekonań, od cienia chociażby schlebiania, serwilizmu względem kogokolwiekbądź. Obowiązki nowego urzędu pochłaniają mu czas, wreszcie podkopują zdrowie, niszczą siły, które targa w nieustannych służbowych podróżach, przebiegając wzdłuż i wszerz całą Galicyę... Od roku 1876 tworzy on dla siebie gniazdo rodzinne; nie może wszakże używać w całej pełni spokoju życia rodzinnego, do którego wzdycha oddawna; w domu bowiem miesiącami całemi nieobecny, dla spraw stanowiska swego, dającego środki egzystencyi: pędzi lata na wózku, w wagonach kolejowych, wśród nieustannego trudu, częstych niewygód.
Zdrowie raz podkopane, pomimo troskliwej opieki przezacnej żony, jej zabiegów pełnych poświęcenia, bez względu na starania lekarzy, wciąż chwieje się, nie wraca do równowagi... Chorobę nieustannie podniecają cierpienia moralne, owe dziesiątki lat coraz bardziej wzmagającego się ucisku we wschodnich i środkowych dzielnicach Polski... Wielkie jego serce odczuwa za wielu, za bardzo wielu; wrażenia boleśne bijące wciąż swą falą burzliwą o jego organizm fizyczny, nader mocny, jak się zdawało, kruszą go przedwcześnie, a warunki bytu i wielka sumienność w pracy urzędu nie wytwarzają warunków ochraniających zdrowie zachwiane. Silnie rozwinięte cierpienia serca nie wstrzymują go, w pierwszych latach choroby, od odbywania dłuższych podróży, połączonych z obowiązkami służbo-