Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/371

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wykonał, jeśli nie coście wy sami uradzili i powagą swoją za dobre uznali? Przed tymi tedy, za których mądrą radą wszystkom zdziałał, ty, człowieku równie rozsądny jak wymowny, rządy moje ganić śmiałeś! Znalazłże się kto, coby ganił mój konsulat, prócz ciebie i P. Klodiusza, którego los, jak już spotkał K. Kuriona, tak i ciebie czeka, ponieważ masz to w domu swoim, co im obu zgubę przyniosło[1]. Mój konsulat nie podoba się M. Antoniuszowi! Ale się podobał P. Serwiliuszowi, którego z mężów konsularnych onego czasu najpierwej mianuję, dla tego że ostatni zszedł z tego świata; podobał się Kw. Katulowi, którego powaga żyć zawsze będzie w tej Rzeczypospolitej; podobał się obu Lukullom, M. Krassowi, Kw. Hortensiuszowi, K. Kurionowi, M. Lepidowi, K. Pizonowi, L. Wolkacyuszowi, K. Figulowi, D. Sylanowi, L. Murenie, którzy wtenczas byli naznaczonymi konsulami. Podobał się równie jak mężom konsularnym M. Katonowi, który rozstając się z życiem[2], prócz wielu innych nieszczęść, uniknął także widzenia cię konsulem. Ale najwięcej mój konsulat Kn. Pompejusz pochwalił[3], który skoro się ze mną za powrotem z Syryi zobaczył, ściskając i winszując rzekł, że oglądanie ojczyzny mnie był winien. Ale po co pojedyncze osoby wspominam? Licznie zgromadzonemu senatowi mój konsulat tak się podobał, iż nie było żadnego, któryby mi jak ojcu nie dziękował, któryby mi wdzięczności za ocalenie życia swego, swych dzieci, swego majątku, Rzeczypospolitej, nie oświadczał.

VI. Lecz że teraz Rzeczpospolita jest osierocona z tych wielkich mężów, których wymieniłem, powołajmy się do świadectwa dwóch pozostałych z liczby konsularnych. L. Kotta[4], mąż wysokiego umysłu i głębokiej mądrości, podniósł głos w najchlubniejszych wyrazach wnosząc modły dziękczynienia za te same czyny, które ty ganisz, i wszyscy konsularni, których dopiero wspomniałem, senat

  1. To jest Fulwią, którą Kurio po śmierci Klodiusza, Antoniusz po śmierci Kuriona pojął za żonę.
  2. Po przegranej pod Thapsus, Kato widząc że rada jego z trzechset mężów złożona także go odstąpiła i chce się poddać Cezarowi, sam sobie odjął życie w Utyce 46 roku. Hirtius, de bello Africano, 88. Plutarch, Cato, 70-78.
  3. Okazuje się jednak z listu Cycerona do Pompejusza (Epist. fam. V, 7), że Pompejusz nie dość chwalił konsulat Cycerona w piśmie do senatu i ludu.
  4. L. Aureliusz Kotta był konsulem 65 roku.