Strona:Artur Oppman-Stare Miasto Obrazki z niedawnych lat.djvu/168

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Ma kanonik na Piwnej
Dwie klasztorne komnatki,
W nich na oknach, po ścianach
Klatki, klatki i klatki,

»Bo to widzisz... starego
Ożywiają te ptaki...
Com chciał mówić?... No... spróbuj
Bernardyńskiej tabaki...«


II.

Światowego poloru
Niema proboszcz ni trocha —
Sam mieszczańskie jest dziecko,
Więc mieszczańską brać kocha.

Do siwego staruszka
Każdy przystęp ma łatwy —
On zna dolę — niedolę
Staromiejskiej swej dziatwy.