Sąd ostateczny (Petőfi)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Sándor Petőfi
Tytuł Sąd ostateczny
Pochodzenie Wybór poezyj
Wydawca Wydawnictwo Dzieł Tanich A. Wiślickiego
Data wyd. 1880
Druk Drukarnia Przeglądu Tygodniowego
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Władysław Sabowski
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
SĄD OSTATECZNY.

Nie! nie mam prawa być zazdrosnym wcale,
Boś ty nie moja, aniele mój święty,
Niekiedy przecież zazdrością się palę,
I w proch upadam piorunem jej tknięty.

Świat wówczas w oczach moich się zapala,
Wzrok mój olśniewa i myśl onieśmiela,
I do mych uszu dolatuje zdala
Złowrogi odgłos trąby Stworzyciela

Tak! archanielska trąba grzmi z daleka,
Dźwięk jej zabija mnie i w prochu grzebie,
A Bóg ostatni sąd na mnie wyrzeka:
„Piekielne męki na wieki dla ciebie!"



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Sándor Petőfi i tłumacza: Władysław Sabowski.