Rożne afekcye kołtuna

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Wacław Potocki
Tytuł Rożne afekcye kołtuna
Pochodzenie Ogród fraszek
Redaktor Aleksander Brückner
Wydawca Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wyd. 1907
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na commons
Inne Cały tom I
Indeks stron
Rożne afekcye kołtuna.[1][2]

Ganiono, że prędko szła za mąż, jednej wdowie,
Po pierwszym nieboszczyku; na co tak odpowie:
Niemasz się czym urażać, niemasz czemu dziwić,
Trudno się kołtunowi ma człowiek sprzeciwić;
Rożne jego skłonności do każdego członka,        5
Jedne skłania do trunku, drugie do małżonka;
Woleć, niźliby mnie miał, jako inszych, krzywić,
Że się zechce skądinąd, nie chcąc z głowy wywić.






  1. (F.)
  2. Obok wiersza siódmego tej fraszki, podobnie jak w tym samym wierszu nad wyrazem: krzywić, umieszczono w rkp. słowo: kurwa.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wacław Potocki.