Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa/Nabożeństwo przy Komunii świętéj

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki

Nabożeństwo przy Komunii świętéj.

Uwaga.

Nie masz skuteczniejszego środka do zaniechania grzechów i wzrastania w cnoty, jak częsta Komunia święta. Dla czegóż niektózy pomimo częstéj Komunii nie pozbywają się wad swoich? Bo niedobrze do niéj się przysposabiają. Warunkiem dobrego przysposobienia się do Komunii Świętéj jest stan łaski, nienawiść grzechu, nawet powszedniego, wyrzeczenie się wszelkiego uczucia sprzeciwiającego się przykazaniom Bożym i Kościelnym, i szczere pragnienie coraz większéj miłości Bożéj. Wzrastanie w miłość Bożą, a tém samem we wszystkie cnoty właściwe powołaniu naszemu, ma być głównym celem przystępowania do Komunii świętéj. Jedynie dla miłości, mówi św. Franciszek Salezy, winniśmy przyjmować Boga, który nam się oddaje jedynie z miłości.



Akty przed Komunią świętą.
Akt wiary.

O jakże wielką i ciężką musiałeś przebyć drogę, Jezu mój najmilszy, by z przybytków Twoich aż do mnie się dostać, i w tym Najświętszym Sakramencie ze mną się połączyć. Zstąpiłeś z łona Ojca Przedwiecznego do łona Maryi, z bogatego Niebios mieszkania do ubogiéj stajenki, do żłóbka, z tronu chwały na krzyż. I dziś jeszcze z nieba na ziemię zejść musisz, by zstąpić aż do serca mego. O dobroci nieograniczina, o miłości niepojęta! Jezu mój kochany, wierzę i wyznawam, żeś jest rzeczywiście i istotnie obecnym w Przenajświętszym Sakramencie, i że pod postacią odrobiny chleba mam Cię przyjąć z całém Bóstwem i człowieczeństwem Twojém, jakim jesteś siedzący na prawicy Boga Ojca Wszechmogącego, i z nim w jedności Ducha Świętego na wieki królujący w Niebie.

Akt nadziei.

O jedyna nadziejo moja, Jezu Zbawicielu, ufam Twéj dobroci, że dając mi siebie samego w tym Sakramencie miłości, dasz mi zarazem to wszystko, co do zbawienia mego potrzebném być może; że samym sobą zapalisz w mém sercu ogień Twéj miłości i to sprawić raczysz, aby już odtąd i na zawsze wola Twoja była wolą moją, i miłość Twoja miłością już moją.

Akt miłości.

O miłości niepojęta! Pan i Bóg mój mnie nędznemu cały świat oddaje. Duszo moja, cóż uczynisz na przyjęcie takiego gościa? Ach, Jezu mój kochany! miłuję Cię z całego serca? Precz ode mnie uczucia niegodne miłości Twojéj. O Matko miłości, naucz mię kochać Syna Twego tą miłością, jaką Ty go sama kochasz, i jaką pragniesz by Go kochały wszystkie dziatki Twoje.

Akt pokory.

Któż ja jestem, a kto Ty? Znam Cię, o Jezu! Tyś jest Bóg najwyższy, Świętość nieskończona, a jam proch i popiół, i grzesznik(ica) obrzydły(a). Zkądże mi to, że Ty, Pan Bóg mój, przychodzisz aż do mnie, i że mnie nikczemnego(ą) aż do siebie wołasz? Z nędzy to mojéj, a z dobroci Twojéj. Ach, Panie, bacząc na niegodność moję, wołaćbym powinien(na) z Piotrem. Odejdź ode mnie, bo ja człowiek grzeszny, ale bacząc na nędzę moję i na dobroć Twoję, wołam sercem całém: Weź mię, o Jezu, bo do kogóż pójdę?

Akt żalu.

Żeś Ty tak dobry, tém żal mój większy, o mój Jezu miły, żem Cię był(a) obraził(a). Płakać już będę grzechów moich całę życie moje, i radbym je wszystkie z przed oczu Twoich wymazać krwią moją. Ale na nicby były łzy moje, na nic i krew moja, gdybyś był włąsną Krwoą Twoją nie obmył méj duszy. Do téj więc Krwi Przenajdroższéj i Błogosławionéj dołączam łzy moje, a nie wzgardzisz niemi.

Akt pożądania.

Przyjdź już, o Jezu mój, przyjdź już, o Miłości moja! Pragnie Cię dusza moja, usycha za Tobą. Wybiegam naprzeciw Tobie z darem Ci najmilszym. Oto serce moje... Ofiaruję Ci je całe i na zawsze, ze wszustkiemi uczuciami i pragnieniami mojemi, ze wszystką miłością moją. Przyjdź, już o Panie! weź to serce mije i posiądź na wieki.
O Maryo! oto już idę do Syna Twojego, On Ci zawsze posłuszny: Ty mi Go już podaj. Powiedz Mu, że Cię kocham, a z tém większą da mi się miłością.
Przyjdź, przyjdź, o Jezu! Przyjdź już, o Miłości moja.



Akty po Komunii świętéj.
Uwaga.

Pierwsze chwile po Komunii świętéj są czasem najpożądańszym, są czasem najdroższym. Obecność bowiem Chrystusa pana w sercu naszém to sprawia, że wszelkie akty i modlitwy nasze mają wtedy osobną i szczególną wartość i skuteczność . Tą przecudowną obecnością swoją Chrysus Pan, według wyrażenia ś. Teresy, zasiada w duszy naszéj na tronie miłosierdzia swego, i mówi tak do niéj: „Córko miła, co chcesz abym ci uczynił? Dam ci wszystko, o co tylko w Imię moje prosić mię będziesz.”
Korzystaj więc z téj łaski najprzedniejszéj, że oto w sercu twojém masz Dawcę łask wszystkich. Przymilaj się mu, jak możesz. Wylewaj w serce Jego całe serce Twoje. Upadaj przed Nim, ściel się do nóg Jego. Mów Mu o wdzięczności i miłości twojéj. Ponawiaj mu obietnice twoje. Proś Go, aby Go wszyscy znali i kochali. Polecaj mu Kościół święty, wszystkich ci drogich bliźnich i dalekich, żywych i umarłych. Módl się o nawrócenie grzesznikówi o rozszerzenie wiary. Wołaj sercem całém: Święć się Imię Twoje! Przyjdź Królestwo Twoje! Bądź wola Twoja! Błagaj na koniec o jaką szczególną łaskę do uświęcenia twego potrzebną, i przyzywaj w pomoc wszystkie stworzenia, i wszystkich stworzeń Panią i Królowę, by ci dopomagali w dziękowaniu Bogu za nieskończone nad tobą miłosierdzie Jego, okazane szczególniéj w téj Komunii Świętéj.

Akt wiary.

O dobroci niezmierzona, o miłosierdzie bez granic, o miłości nieskończona, Pan i Bóg mój, Stwórca i Odkupiciel, przyszedł połączyć się ze mną, przyszedł stać się moim, by mnie uczynić swoim! O Jezu mój kochany! wierzę wiarą żywą, żeś mi się dał cały w téj Komunii świętéj. Ja téż cały(a) Tobie się oddaję. O Jezu mój, Jezu! Jużeś Ty mój, jużem ja Twój(a). Niech tak będzie zawsze i na wieki.

Akt nadziei.

O Jezu mój! skoroś mi dał samego siebie, czegóżbym się nie miał(a) od Ciebie spodziewać. Spodziewam się więc łask wszelkich, i téj najpotrzebniejszéj, abym Cię nigdy niczem nie zasmucił(a), abym zwyciężał(a) samego siebie i dążył(a) do coraz wyższéj doskonałości dla coraz obfitszéj miłości Twojéj.

Akt miłości.

O Jezu mój! jakżebym nie miał(a) kochać Ciebie, kiedy Ty mnie kochasz. Jakżebym miał(a) odmówić Tobie serca, po któreś sam przyszedł. Weź je więc, o Panie! lecz mi zostaw swoje, bym Twoją już miłością umiłował(a) Ciebie Boga mojego, bym Twą już miłością kochał(a) bliźnich moich. — Matko miłości, Ty mnie dziecię Twoje naucz téj miłości.

Akt pokory.

Nie byłem(am) i nie jestem godzien(na) téj łaski, byś Ty, o Królu Nieba i ziemi! do mnie nędznika(iicy) zawitać tak raczył. Zkądże mi to, że Pan i Bóg mój przyszedł do mnie i dał mi sam siebie. Ach Panie! im wyżéj podnosisz mię tą łaską Twoją, tém głębiéj zapadam się w nicestwo moje, tém głębiéj uniżam się przed Tobą, wyznając coraz więcéj podłość i złość moję, a wielbiąc i wysławiając coraz więcéj miłosierdzie Twoje.

Akt dziękczynienia.

Dzięki Ci, o Jezu mój, dzięki nieskończone, żeś mi dał samego siebie, i żeś tém niepojetém dobrodziejstwem wszystkie dobrodziejstwa Towje podnieść i uwieńczyć raczył. Aniołowie i Archaniołowie, Serafiny i Cherubiny, i wszyscy Święci i Święte Pańskie połączcie się ze mną w dziękach Panu memu. I Ty, o Maryo, dziękuj ze mną Synowi Swojemu. I Ty sam, o Jezu, dziękuj we mnie Ojcu Przedwiecznemu, iż mię tak umiłował, że Ciebie, Syna swego jednorodzonego, dać mi i darować raczył.

Akt ofiarowania się.

Cóż oddam Panu za wszystko, co mi dobrego uczynił? Oddam mu za wszystko, wszystko. Ofiaruję Ci więc, o Panie, wszystko czem jestem, bo przez Ciebie jestem, wszystko co mam, bo od Ciebie mam, wszystko czuć i czego pragnąć będę, bo według Ciebie czuć i pragnąć pragnę. Ofiaruję Ci wszystko co przez całe życie myśleć, mówić i czynić będę, bo wszystko chcę myśleć i mówić i czynić dla Ciebie. Ofiaruję się Tobie z duszą i ciałem, na zupełne posłuszeństwo woli i upodobaniu Twojemu, na wszelkie trudy i cierpienia, na smutki i poniżenia i na śmierć samę. A tę ofiarę szczerą i zupełną, ażeby Ci była miłą i przyjemną, łączę z nieskończoną Ofiarą Twoją, byś ją wraz z Ojcem i Duchem Świętyn przyjął i mnie błogosławił.

Akt proźby.

Pobłogosław, o Jezu, wszystkim sprawom moim. Pobłogosław Kościołowi i Ojcu Świętemu.Pobłogosław ludowi Twojemu i wszystkim rządcom jego duchownym i świeckim. Zmiłuj się nad naszą Ojczyzną. Pobłogosław rodzicom, braciom, siostrom, krewnym, dobrodziejom, przyjaciołom i nieprzyjaciołom moim. Wszystkich niemocnych uzdrawiaj, spracowanych ochładzaj, strapionych pocieszaj, cierpiących ukrzepiaj, w potrzebie będących wspomagaj, niewiernych i błądzących w wierze oświecaj, grzeszników nawróć, konającym okaż miłosierdzie Twoje, i wszystkim daj miłość Twoję i zbawienie wieczne. — A dusze wiernych zmarłych, tych mianowicie, za któych szczególniéj mam obowiązek modlenia się, przez miłosierdzie Twoje niech odpoczywają w pokoju wiecznym. A.

Polecenie się Matce Boskiéj.

O Matko Jezusowa i Matko téż moja, jeszcze raz dziękuję Tobie, żeś mię doprowadziła do przyjęcia Syna Twojego, żeś mi Go podała. Dzięki Tobie, o Maryo, za to najosobliwsze dobrodziejstwo, ale Cię jeszcze o nowe upraszam. Strzeż w sercu mojém Jezusa naszego, iżbym nietylko grzechem śmiertelnym nigdy Go nie postradał(a), lecz abym Go nawet grzechem powszednim nigdy nie zasmucił(a). To mi tylko otrzymaj na zawsze, a wszystko mi w tém życiu będzie łatwém i znośném, i sama śmierć nawet nie tylko nie straszną, ale pożądaną będzie.
O Serce Jezusa Przenajświętsze! zmiłj się nad nami.
O Serce Maryi Niepokalane! módl się za nami.
O Maryo! o Pani moja! o Matko moja! pomnij, żem Twój. Strzeż mię i broń mię, jako rzecz i własność Twoję.
Aniele Boży, Stróżu mój, mnie Tobie poruczonego miłosierdziem Bożém, dziś i zawsze oświecaj, ochraniaj, wspomagaj i prowadź.
Święci Patronowie moi, módlcie się za mną, abym łaski Bożéj nigdy nie utracił(a), abym przez częste przyjmowanie Najświętszego Sakramentu wzrastał(a) w miłość Bożą, i abym w godzinę śmierci tym Sakramentem pocieszony(a) i ożywiony(a), poszedł(a) wesoły(a) wyśpiewywać wraz z wami na wieki miłosierdzie Boże. Amen.



MODLITWA
przed Panem Jezusem ukrzyżowanym,
dająca odpust zupełny w dzień Komunii św.

Oto ja, o dobry i najsłodszy Jezu! upadam na kolana przed obliczem Twojém, a w największéj żarliwości Ducha błagam Cię i zaklinam, abyś najżywsze uczucia Wiary, Nadziei, i Miłości wraził w serce moje, tudzież prawdziwą pokutę za grzechy moje, i najszczerszą a silną chęć poprawy sercu mojemu na zawsze dać raczył. Udaruj tą łaską Twoją mię, który z najwększém wzruszeniem, i z najgłębszą boleścą duszy mojéj Twoje pięć Ran rozpamętywam i myślą moją w nich się zatapiam, o dobry Jezu! mając to przed oczyma, co już Król Prorok Dawd miał na ustach swoch, gdy mówł o Tobe: PRZEBODLI RĘCE MOJE I NOGI MOJE, POLCZYLI WSZYSTKIE KOŚCI MOJE.(Ps. XXI, 17, 18.)
Pius VII dna 25 Serpnia 1820 roku, nadał ODPUST ZUPEŁNY tym wszystkim, co powyższą modlitwę po Komunii pobożne odmówą przed figurą Jezusa Ukrzyżowanego, i pomodlą sę na ntencyą Ojca Śwętego w Kościele, lub Kaplcy publicznéj. Odpust ten i za dusze czyścowe ofiarować można.

Modlitwa przed Najśw. Sakramentem.

Wejrzyj, Panie, z Swiątnicy Twojéj i z wysokiego Niebios mieszkania, i obacz tę Przenajświętszą Ofarę, jaką ofiaruje Tobie Wielki nasz Kapłan, Święty Syn Twój, Pan nasz Jezus Chrystus, za grzechy swéj braci; i daj się ubłagać nad mnóstwem złośc naszéj. Oto głos krwi Brata naszego Jezusa, woła do Ciebie z Krzyża. Wysłuchaj Panie: ubłagaj się Panie: obacz, a uczyń: nie omieszkaj sam dla siebie, Boże mój, bo Imię Twoje wzywane jest nad miastem i nad ludem Twom; a uczyń nam według nieskończonego miłosierdza Twego. Amen.


Znak domeny publicznej
Tekst lub tłumaczenie polskie jest własnością publiczną (public domain), ponieważ prawa autorskie do niego wygasły (expired copyright).