Jeszcze mi nazbyt... (Tuwim, 1923)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Tuwim
Tytuł Jeszcze mi nazbyt..
Pochodzenie Polska pieśń miłosna
Redaktor Jan Lorentowicz
Wydawca J. Czernecki i F. Gutowski
Data wyd. 1923
Druk Drukarnia L. Kapeli
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Indeks stron
JESZCZE MI NAZBYT...

Jeszcze mi nazbyt jesteś anielicą
I duchem jasnym, na ziemię zesłanym,
Jeszcze mi nazbyt Bogiem tchnie twe lico,
Nazbyt zjawieniem mi jesteś świetlanem.

Jeszcze zbyt często zdziwionemi oczy
Patrzę na Ciebie z niepewnością świętą:
Czyli to dusza moja przy mnie kroczy,
A w twoje ciało tę duszę zaklęto;

Jeszcze zbyt często, jako lilia biała
Kwitniesz w mych myślach zwiewnem napomknieniem,
By się przed tobą moja pieśń rozlała
Krwi purpurowej gorącym strumieniem.