Biblia Wujka (1923)/Ewangelia wg św. Łukasza 11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Poniżej znajduje się Ewangelia wg św. Łukasza podzielona na rozdziały. Jeżeli chcesz skorzystać z całego tekstu zamieszczonego na jednej stronie, przejdź tutaj.

Biblia Wujka
Nowy Testament - Ewangelia wg św. Łukasza

1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24


ROZDZIAŁ XI
Uczy zwolenniki, jako się mają modlić przykładem onego, który w nocy troje chleba pożyczał, Pharyzeuszom o djabłów wypędzaniu odpowiada, i ich potępienie wielkiem przeklęctwem objawia.

I stało się, gdy był na niektórem miejscu, modląc się, i gdy przestał, rzekł do niego jeden z uczniów jego: Panie! naucz nas modlić się, jako i Jan nauczył ucznie swe.

I rzekł im: Gdy się modlicie, mówcie: Ojcze! święć się imię twoje. Przyjdź królestwo twoje. [1]

Chleba naszego powszedniego daj nam dzisia.

A odpuść nam grzechy nasze, gdyż i my odpuszczamy każdemu nam winnemu. A nie wwódź nas w pokuszenie.

I rzekł do nich: Kto z was będzie miał przyjaciela i pójdzie do niego o północy i rzecze mu: Przyjacielu! pożycz mi trojga chleba;

Albowiem przyjaciel mój przyszedł do mnie z drogi, a nie mam co przedeń położyć.

A on zewnątrz odpowiadając, rzekłby: Nie uprzykrzaj mi się, już drzwi zamkniono, a dziatki moje są w łożnicy zemną, nie mogęć wstać i dać ci.

A jeźli on będzie trwał kołacąc, powiadam wam: Chociaż mu nie da wstawszy, przeto że jest przyjaciel jego: wszakóż dla przykrego nalegania jego wstanie i da mu, ile mu go potrzeba.

I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dano, szukajcie, a najdziecie, kołaczcie, a będzie wam otworzono. [2]

10 Albowiem każdy, który prosi, bierze, a który szuka, najduje, a kołacącemu będzie otworzono.

11 A któryż z was ojca prosi o chleb, izali mu da kamień? albo o rybę, izali miasto ryby poda mu węża? [3]

12 Albo jeźliby prosił o jaje: izali mu poda niedźwiadka?

13 Jeźliż tedy wy, będąc złymi, umiecie dawać dobre datki dzieciom waszym, jakóż daleko więcéj Ojciec wasz z nieba da Ducha dobrego tym, którzy go proszą?

14 I wyrzucał czarta, a on był niemy; a gdy wyrzucił czarta, przemówił niemy: i dziwowały się rzesze. [4]

15 A niektórzy z nich mówili; Przez Beelzebuba, książęcia czartowskiego, wyrzuca czarty. [5]

16 A drudzy kusząc, domagali się znaku od niego z nieba.

17 A on skoro ujrzał myśli ich, rzekł im: Wszelkie królestwo, przeciw sobie rozdzielone, będzie spustoszone, i dom na dom upadnie.

18 A jeźliż i szatan rozdzielon jest przeciw sobie, jakóż się ostoi królestwo jego? gdyż powiadacie, iż Ja przez Beelzebuba wyrzucam czarty.

19 A jeźliż Ja przez Beelzebuba wyrzucam czarty, synowie wasi przez kogo wyrzucają? dlatego oni sędziami waszymi będą.

20 Lecz jeźli palcem Bożym wyrzucam czarty, zaisteć na was przyszło królestwo Boże.

21 Gdy mocarz zbrojny strzeże dworu swego, w pokoju jest to, co ma.

22 Ale jeźli mocniejszy nadeń nadszedłszy, zwycięży go, odejmie wszystkę broń jego, w któréj ufał, i korzyści jego rozdał.

23 Ktoć nie jest zemną, przeciw mnie jest, a kto nie zgromadza zemną, rozprasza.

24 Gdy duch nieczysty wynidzie od człowieka, chodzi po miejscach bezwodnych, szukając odpoczynku: a nie nalazłszy, mówi: Wrócę się do domu mego, zkądem wyszedł.

25 A przyszedłszy, najduje go umieciony i ochędożony.

26 Tedy idzie i bierze z sobą siedmi innych duchów gorszych nad się, a wszedłszy, mieszkają tam, i stawają się pośledniejsze rzeczy człowieka onego gorsze, niźli pierwsze.

27 I stało się, gdy to mówił, podniósłszy głos niektóra niewiasta z rzesze, rzekła mu: Błogosławiony żywot, który cię nosił, i piersi, któreś ssał.

28 A on rzekł: I owszem, błogosławieni, którzy słuchają słowa Bożego i strzegą go.

29 A gdy się rzesze zbieżały, począł mówić: Ten naród jest naród złościwy, żąda znaku, a znak mu nie będzie dan, tylko znak Jonasa proroka. [6]

30 Bo jako był Jonas znakiem Niniwitom, takżeć będzie i Syn człowieczy narodowi temu. [7]

31 Królowa z południa wstanie na sądzie z mężmi narodu tego i potępi je; iż przyjechała od krajów ziemie słuchać mądrości Salomonowéj: a otoć tu więcéj, niż Salomon. [8]

32 Mężowie Niniwitowie powstaną na sądzie z narodem tym i potępią go, iż[9] pokutę czynili na Jonasowe kazanie: a oto tu więcéj, niźli Jonas. [10]

33 Żaden świece nie zapala i nie stawia w skrytości, ani pod korzec; ale na świecznik, aby, którzy wchodzą, widzieli światło. [11]

34 Świeca ciała twego jest oko twoje. Jeźliby oko twe było szczere, wszystko ciało twe świetne będzie; lecz jeźliby złe było, ciało téż twoje ciemne będzie. [12]

35 Patrz tedy, żeby światło, które w tobie jest, ciemnością nie było.

36 Jeźliby tedy ciało twe wszystko świetne było, nie mając jakiéj cząstki ciemności, będzie wszystko świetne, a jako świeca jasności oświeci się.

37 A gdy mówił, prosił go niektóry Pharyzeusz, aby obiadował u niego: wszedłszy tedy siadł do stołu.

38 A Pharyzeusz począł sam w sobie myśląc mówić, czemuby się nie umył przed obiadem.

39 I rzekł Pan do niego: Teraz wy Pharyzeuszowie, co jest zwierzchu kubka i misy, oczyszczacie; lecz co jest wewnątrz w was, pełno jest drapieztwa i nieprawości. [13]

40 Szaleni, izaż ten, który uczynił to, co jest zwierzchu, nie uczynił téż tego, co jest i wewnątrz?

41 Wszakże co zbywa, dajcie jałmużnę, a oto wszystkie rzeczy są wam czyste.

42 Ale biada Pharyzeuszom, iż dawacie dziesięcinę z miętki i z ruty i z wszelkiéj jarzyny, a opuszczacie sąd i miłość Bożą; lecz te rzeczy trzeba było czynić, a onych nie opuszczać.

43 Biada wam Pharyzeuszom, iż miłujecie pierwsze stołki w bóżnicach i pozdrawiania na rynku. [14]

44 Biada wam, iż jesteście jako groby, których nie widać, a ludzie, którzy się po nich przechodzą, nie wiedzą.

45 Odpowiedziawszy tedy niektóry z biegłych w zakonie, rzekł mu: Nauczycielu! to mówiąc i nas hańbisz.

46 A on rzekł: I wam w zakonie biegłym biada! albowiem obciążacie ludzi brzemiony, których unieść nie mogą, a sami się jednym palcem swym nie dotykacie brzemion. [15]

47 A biada wam, którzy budujecie groby proroków, a ojcowie wasi pozabijali je.

48 Zaiste świadczycie, iż zezwalacie na uczynki ojców waszych; albowiem je oni zabili, a wy budujecie groby ich.

49 Dlatego i mądrość Boża rzekła: Poślę do nich proroki i Apostoły, a z nich zabiją i prześladować będą, [16]

50 Aby szukano krwie wszystkich proroków, którą wylał ten naród od założenia świata:

51 Od krwie Ablowéj aż do krwie Zacharyaszowéj, który zginął między ołtarzem a kościołem. Zaiste wam powiadam, będą szukać od narodu tego. [17]

52 Biada wam biegłym w zakonie! iżeście wzięli klucz wyrozumienia: samiście nie weszli, a tych, którzy wchodzili, hamowaliście.

53 A gdy to do nich mówił, poczęli Pharyzeuszowie i biegli w zakonie bardzo nacierać i usta mu zatulać wielą rzeczy;

54 Czyhając nań i szukając, żeby co uchwycili z ust jego, aby go oskarżyli.