Wieczorne pieśni (Hálek, 1893)/XXXVI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Witosław Halek
Tytuł Wieczorne pieśni
Wydawca Wilhelm Zukerkandl
Data wyd. 1893
Druk Wilhelm Zukerkandl
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Władysław Piast
Tytuł orygin. Večerní písně
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


XXXVI.

O! pójdź uklęknij! — Już trąca
Dzwon na modlitwę wieczorem,
Tarcza bladego miesiąca
Wysoko świeci nad borem!

Czemuż to wznosisz rączęta?
Lepiej je w dłonie złóż moje!
Modlitwa i tak już święta
Kiedy się modli serc dwoje.

Ust twych niewinnych różową
Krasę złącz z moich płomieniem...
Ja w nie przeleję me słowo,
Ty niebu nieś je westchnieniem.


I tak nasz pacierz pobieży,
Spocząć przy bożem ognisku!
Święci nie modlą się szczerzej,
Jako ja w twoim uścisku!




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Vítězslav Hálek i tłumacza: Władysław Bełza.