Wiadomości bieżące, rozbiory i wrażenia literacko-artystyczne 1880/3. VII

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Henryk Sienkiewicz
Tytuł Wiadomości bieżące, rozbiory i wrażenia literacko-artystyczne 1880
Pochodzenie Gazeta Polska 1880, nr 145
Publicystyka Tom V
Wydawca Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Gebethner i Wolff
Data powstania 3 lipca 1880
Data wyd. 1937
Druk Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Miejsce wyd. Lwów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór artykułów z rocznika 1880
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


299.

Znany tenor p. Mierzwiński cieszy się ciągle wielkiem powodzeniem w Paryżu. O ostatniem jego wystąpieniu w roli Arnolda w Wilhelmie TelluLiberté pisze co następuje:
„Głos p. Mierzwińskiego, wyjątkowej rozciągłości i rzadkiej potęgi, wywołał prawdziwe zdziwienie w pierwszym akcie. Wydobycie prawdziwego ut piersiowego nic go nie kosztuje. Wykonywa on je tak bez wysileń, jak inny jaki tenor sol lub la. Piękny ten organ dokonywa cudów w duecie z Wilhelmem, nade wszystko zaś we frazesie: „O Matyldo, bogini duszy mej“ etc.
La France wyraża się jak następuje:
„Pan Mierzwiński posiada najpiękniejszy głos tenorowy, jaki można sobie wyobrazić. Jest to tenor di forza, który bawi się z tonami a, h, c i cis i bierze je z niebywałą siłą, jest jednak przy tem dźwięczny, powabny“ etc.

300.

Dziś na scenie Teatru Letniego odbywają się próby z artystami, którzy pragną wystąpić na scenie warszawskiej. Występują więc: Pan Waliszewski z trupy Teksla w scenach z Hamleta i Zemsty za mur graniczny; dalej: Panna Marilli (dotąd nigdzie nie występująca) w ustępach z Ślubów panieńskich i Pana Damazego — nakoniec panna Szubartowska w Fortepianie Berty.

301.

Artystka sceny krakowskiej do ról dramatyczno-salonowych, p. Lüde, przybyła do Warszawy na gościnne występy. Ukaże się ona w kilku rolach salonowych w Teatrze Letnim.

302.

Pan Nowicki, rodak nasz, wziął patent na wynaleziony przez siebie sposób ogrzewania machin z pomocą elektryczności.
Dziennik La France industrielle, który o tem donosi, mówi zarazem, że system ten pozwalałby korzystać z sił natury, a zarazem usunąłby stanowczo potrzebę i koszta materiałów opałowych.

303.

Sprostowanie. Wedle udzielonych nam zapewnień, poruszona przez Kurier Poranny w środowym numerze sprawa jakoby niegrzecznego postąpienia dyrektora Instytutu Muzycznego z p. K., córką byłego jego poprzednika, nie przedstawia się tak, jak była opisana. Panna K. wraz z towarzyszką swą, a dobrą znajomą dyrektora, zajęły zapewne przez nieświadomość miejsca zarezerwowane, wówczas dyrektor zbliżył się do swej znajomej i prosił ją najgrzeczniej, by i ona i jej towarzystwo zajęły inne miejsca, bliższe estrady, a zatem i dogodniejsze, które wskazał. Do panny K. dyrektor z prośbą się nie zwracał, gdyż jej zupełnie nie zna. Z drugiej strony samo przysłanie zaproszeń pannie K. dowodzi, że dyrektor nie żywi ani do swego poprzednika, ani do jego potomstwa żadnej niechęci.

304.

Uzupełniając podaną wczoraj wiadomość o mających się przedsiewziąć restauracjach w gmachu teatralnym, donosimy, że krążą nowe wieści, jakoby obecny prezes uzyskał od właściwej władzy na powyższe cele milion rubli.
Sala Teatru Rozmaitości będzie podobno wybudowana na rogu Wierzbowej i Teatralnego placu — sala zaś opery rozszerzona i upiększona.

305.

Przyroda i Przemysł drukuje piękny artykuł Alfreda R. Wallace’a pod tytułem Świat zwrotnikowy, przełożony i uzupełniony przez Augusta Wrześniowskiego.

306.

Nadesłano nam szczegółową wiadomość o onegdajszym zjeździe b. wychowańców wydziału medycznego, którzy ukończyli studia w r. 1871. List ten brzmi jak następuje:
„Z liczby 25 kolegów stawiło się 15. Pięciu śmierć zabrała, reszta przybyć na oznaczony termin nie mogła. Zgromadzenie miało dziwnie serdeczny i uroczysty charakter. Szanowny dziekan Brodowski przewodniczył uroczystości.
Po licznych przemówieniach i toastach, jakie koleją wznoszono już to dla uczczenia obecnego dziekana, już na cześć zasłużonych przewodników profesorów, każdy ze zgromadzonych opowiadał krótką historię swych kolei, jakie przechodził w ciągu ubiegłych lat dziewięciu. Ileż to zawodów, prób i doświadczeń, ile dramatów odegrywało się w losach tego kółka, które pomimo kilku lat rozłąki zachowało dla siebie te gorące młodzieńcze uczucia, jakie ożywiały piersi wtenczas, kiedy z nadzieją i zapałem żegnało się ze sobą, idąc w świat.
Tradycja szkoły żywo zachowała się w sercach tych ludzi i bodajby szlachetne obywatelskie uczucia, jakie z niej wynieśli, pozostały w nich na zawsze. Następny zjazd naznaczono na dzień 1 lipca 1886, a wszyscy obecni zobowiązali się słowem nie uchybić w oznaczonym terminie“.

307.

Zjazd tegoroczny do Ciechocinka przewyższa pod względem liczby gości zjazdy z lat dawniejszych. W Szczawnicy i Krynicy spodziewają się również wielkiego napływu chorych i przewidują trudności w odnalezieniu mieszkań nie mniejsze, niż w roku zeszłym.

308.

Skarb. Adam Gierkowski ze wsi Wierzbówki w powiecie płońskim wyorał z ziemi drewniane naczynie, w którem znalazło się 315 sztuk różnych monet.

309.

Były redaktor Przeglądu Leśniczego, który wychodził w Poznaniu, pan Rivoli, ogłosił w Mittheilungen Petermanna pracę swą pt. Die Sierra da Estrella.
Jest to sprawozdanie z podróży pana I. Rivoli po górach portugalskich, które podróżnik badał głównie pod względem botanicznym.
Sądzimy, że trud swój nie tylko dla Niemców poświęcał i że prace jego ukażą się również w języku polskim.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Sienkiewicz.