Wedle możności (Lemański, 1905)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Lemański
Tytuł Wedle możności
Pochodzenie Cykl Miłosierdzie w Colloqvia albo Rozmowy
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze, Księgarnia S. Sadowskiego
Data wyd. 1905
Druk W. L. Anczyc i spółka
Miejsce wyd. Lwów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
WEDLE MOŻNOŚCI


Widząc bogacz, że biedny
Wsparł nędzarza centem,
Rzekł zdumiony: — Wszak cent ten
Jednym jest procentem
Od zarobku biedaka!
Hojnie to jest, hojnie!
A gdybym dał dwa centy?
Byłoby podwójnie...
Ale nie chcąc zaćmionym
Być przez tego hetkę,
Winienbym nędzarzowi
Dać odsetku — setkę.
To rzekł i wraz od ziemi
Podniósł w górę pedał
Jeden, drugi i odszedł.
Odszedł i nic nie dał.
............
W harmonii ze stanem
Procentu w kieszeni
Miłosiernie myślący
Są błogosławieni.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Lemański.