Przejdź do zawartości

W niedzielę raniuśko

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Tytuł W niedzielę raniuśko
Podtytuł 5. z p. Rybnickiego
Rozdział Pieśni wojackie
Pochodzenie Pieśni Ludu Polskiego w Górnym Szląsku
Redaktor Juliusz Roger
Wydawca A. Hepner
Data wyd. 1880
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
5.
z p. Rybnickiego.

W niedzielę raniuśko
Przyszło co na łóżko,
A byłci to mój kochanek,
Przyniósł mi jabłuszko.

Z jednéj strony białe,
Z téj drugiéj czerwone; —
Będziesz miała, ty dziéweczko,
Serce zasmucone. —

Chodziła po łące,
Załamuje ręce,
A przekrasnego syneczka
Nosiła na ręce.

Ach synu, mój synu,
Cóź ja ci mam robić?
Czyli ci mam kark zakręcić,
Czyli cię utopić?


Moja mamuliczko,
Nie róbcież mi tego,
Boćech ja jest wasz syneczek
Od serca waszego!

Ale mnie chowajcie,
Aż mnie wychowacie,
Albo jak mnie wychowacie,
Na wojnę mnie dacie!

Na wojnę mnie dacie
Pod króla, cesarza,
Będzie mi się szabla błyskać,
Jak na niebie zarza!


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Juliusz Roger.