W godzinę ślubu

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Leo Belmont
Tytuł W godzinę ślubu
Pochodzenie Rymy i Rytmy. Tom I
cykl Na strunach arfy
Wydawca Jan Fiszer
Data wyd. 1900
Druk Warszawska Drukarnia i Litografja
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
W godzinę ślubu.[1]

Ty pierścionku na moim paluszku
Cóż w najbliższej przyszłości mi dasz?
Zkąd obawa ta w mojem serduszku,
Zkąd rumieniec ten bije na twarz?
Przecież kocham go bardzo, serdecznie,
Sama rzekłam: „to będzie mój mąż!“
Przecie żyć z nim pragnęłabym wiecznie,
Jednak boję się, boję się wciąż!
Miłość drży mi lękliwie w serduszku
I rumieniec oblewa mą twarz…
Ty pierścionku na moim paluszku,
Cóż w najbliższej przyszłości mi dasz?!





  1. Za motyw do tego wiersza posłużył obraz niemieckiego malarza p. t.: „Du Ring an meinen Finger.“





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Leopold Blumental.