Szatan (powieść wschodnia) Lermontowa/Część pierwsza/XIV

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Michaił Lermontow
Tytuł Szatan
Podtytuł (powieść wschodnia) Lermontowa
Część pierwsza
Rozdział XIV.
Pochodzenie Poezye
Wydawca Księgarnia Polska Br. Rymowicz
Data wyd. 1893
Druk W. L. Anczyc i S-ka
Miejsce wyd. Petersburg
Tłumacz Michał Koroway-Metelicki
Źródło Skany na Commons
Inne Cała część pierwsza tekstu
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała część druga zbioru
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XIV.

Hudał z rodziną przerażony!
W podwórzu ciśnie się lud tłumnie:
Czyj koń przyleciał zapalony
I padł na głazy u wrót szumnie?
Kto jest ten jeździec trupio blady
Na czole smagłem, choć nieżywy:
Z bronią skrwawioną i z odzieniem,
Ostatniem dłoni zaciśnieniem
Trzymał się włosa końskiej grzywy...
Nie długoś, ty, narzeczonego
Czekała — piękny mój aniele!
Dotrzymał słowa książęcego
I oto! przybył na wesele...
Ale już konia szalonego
Nie pokieruje ręka jego!...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Michaił Lermontow i tłumacza: Michał Koroway-Metelicki.