Szatan (powieść wschodnia) Lermontowa/Część druga/VI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Michaił Lermontow
Tytuł Szatan
Podtytuł (powieść wschodnia) Lermontowa
Część druga
Rozdział VI.
Pochodzenie Poezye
Wydawca Księgarnia Polska Br. Rymowicz
Data wyd. 1893
Druk W. L. Anczyc i S-ka
Miejsce wyd. Petersburg
Tłumacz Michał Koroway-Metelicki
Źródło Skany na Commons
Inne Cała część druga tekstu
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała część druga zbioru
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
VI.

Często — w tęsknocie smętnej blada —
Tamara koło okna siada —

W myśleniu niemem pogrążona
I patrzy w dal osamotniona;
Tak cały dzień czekając — wzdycha...
„On przyjdzie!“ mówi jej ktoś z cicha.
Niedarmo miała sny radosne,
W których się zjawiał duch powiewny;
Niedarmo oczy miał żałosne
I głos tak cudny, taki rzewny!
Już dawno dusza jej w rozterce,
Choć nie wie sama: skąd?... dlaczego?
Do świętych modli się, a serce...
Serce jej modli się do niego.
Zmęczona walką tą bez końca —
Już się pochyla na swe łoże,
Lecz wnet się zrywa — cała drżąca —
I uspokoić się nie może:
Goreją plecy, pierś się wznosi,
Tchu braknie, oczy zamierają,
Ciało uścisków szuka, prosi,
Na ustach pocałunki tają...
............
............




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Michaił Lermontow i tłumacza: Michał Koroway-Metelicki.