Strona:Zacharjasiewicz - Chleb bez soli t.1.djvu/127

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jąc, że jak każde prawo dla zdolnego prawnika jest ruchome, tak samo i człowiek nie powinien się nigdy do stałych zasad przywiązywać. Od lat więc dwudziestu prowadził palestrant życie ruchome, szukając dla siebie legowiska tam, gdzie była sposobność zarobku. A że w tak licznem zgromadzeniu ludzi — czem właśnie słynęła gospoda pod Złotą Wiechą — znalazły się zawsze sporne zdania i różnorakie zajścia, to i dla palestranta zawsze się tam coś okroiło.
— Mości panowie! — ozwał się palestrant z pod stołu — protestuję jak najmocniej na podstawie doświadczenia i historyi, jakoby chudzi ludzie mało miejsca zabierać mieli! Chudym należy się zawsze szerszy zakres. Chudzi mają zazwyczaj ducha niespokojnego, który ustawicznie szuka dla siebie czynności. Dlatego ich pole działania jest daleko szersze od legowiska ludzi otyłych i ociężałych, którzy nigdy myślą po za swój brzuch nie sięgną. To też wielki Cezar nie bał się żadnego z tłustych senatorów, ale bał się chudego Kasyusza, któremu ciasno w Rzeczypospolitej było, a że się bał nie na próżno, tego dowiodła historya!
Tłusty szlachcic na te słowa nic nie odpowiedział, tylko prędko wdział buty kozłowe i z pod słomy wydobył szerpentynę.
Na podobne argumenta był palestrant oddawana przygotowany. W ruchomem jego życiu nieraz mu się to wydarzało. A najniebezpieczniejszą była ran-