Strona:Z Ziemi na Księżyc w 97 godzin 20 minut.djvu/78

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— To śmieszne! — zawołał J.T. Maston. — Lepiej wziąć pistolet.
— Ja też tak myślę, — mówił Barbicane — i dlatego proponuję, byśmy czterokrotnie podnieśli te proporcje i długość naszego działa oznaczyli na dziewięćset stóp.
Generał i major stawiali pewne zarzuty tej propozycji, wobec jednak gorącego poparcia ze strony sekretarza „Gyn-Klubu", została ona ostatecznie przyjęta.
— A teraz, — mówił Elphiston, — musimy zastanowić się nad grubością działa.
— Proponowałbym, — zabrał głos Barbicane, — by ściany jego miały sześć stóp grubości.
— Nie zamierza pan chyba umieścić tego olbrzyma na jakiejś podstawie? — zauważył major.
— To jednak byłoby wspaniałe! — wołał J.T. Maston.
— Ale nie wykonalne! — odpowiedział Barbicane. — Nie, jestem zdania, że działo to należy umieścić wewnątrz ziemi, opasać obręczami z kutego żelaza i obmurować kamieniami i wapnem. Tak odlane działo należy dokładnie obrobić wewnątrz, by najmniejsza ilość gazu nie mogła się zatracić, lecz cała siła wybuchowa prochu poszła na wyrzucenie wystrzału.